Mapa


Pokaż Krasnale Łodzi na większej mapie

Zarzewska 13

Zarzewski jedynak

Jak się okazuje, krasnale mieszkają nie tylko w Śródmieściu, ale także poza centrum. Prezentujemy kolejnego samotnego mieszkańca bramy. Niestety, jego współmieszkaniec najwyraźniej nie doczekał naszych czasów. Tym razem to krasnal z kamienicy przy ulicy Zarzewskiej 13. Ten wybrał sobie mało urodziwą kamienicę w równie mało urodziwym sąsiedztwie.

Krasnal nie ma też żadnych cech szczególnych - np. napisów na tarczy. Jednak przy bliższym przyglądaniu się, można dostrzec że jest z nieco innej rodziny niż krasnale dotychczas przez nas opisane. Ten jest nieco wyższy, a jego broda trochę dłuższa.

Piotrkowska 271

Krasnale Jakuba Joskowicza

Kolejne łódzkie krasnale mieszkają przy ulicy Piotrkowskiej 271. Jest to piękna, aczkolwiek zaniedbana kamienica Jakuba Joskowicza, zaprojektowana przez Dawida Landego. Znajduje się ona, mniej więcej w połowie drogi między łódzką katedrą a Kościołem św. Mateusza.


Niestety, oba krasnale, tak samo jak i cała kamienica w której mieszkają, lata świetności mają już za sobą... W sumie to nie za sobą, a jedynie potrzebują od zaraz ODŚWIEŻENIA! Ale do tego potrzeba gospodarza, a nie jedynie prowodyra.

Narutowicza 35

Krasnal prezydencki

Dzisiaj rarytas - krasnal prezydencki!
Spytacie czemu prezydencki? A powód jest bardzo prosty - przy ulicy Gabriela Narutowicza, pierwszego prezydenta Polski, w kamienicy pod numerem 35, mieszka dwóch małych krasnali. Strzegą one bramy, która wymaga remontu i jest właśnie w trakcie remontu.
Krasnale miejmy nadzieję, także doczekają się kosmetyczki, bo lata służby u wrót kamienicy, dały im się we znaki. Choć można by rzec - nie widać na nich zmarszczek, jednak pod warstwami "mejkapu", już mało co widać. Jak widać, jego nadmiar szkodzi także krasnoludkom.
Tarcze jakie dumnie dzierżą oba krasnale, mają wypisany kolejny napis, tym razem widnieje "ROK". Czy ktoś z krasnotropicieli wie o co chodzi?

Aha i jeszcze jedno - gdyby krasnolud prowodyr nadal nie wiedział o istnieniu prawdziwych łódzkich krasnali w Łodzi, niech wyjdzie czasem ze swej pieczary i przejdzie się na drugą stronę drogi. Ot taki spacer vis a vis.

Tuwima 36

Otto przy Tuwima

Zwiedzając Łódź, a zwłaszcza chodząc po zabytkowym Śródmieściu, często można odkryć małe ciekawostki. Do obecności w Łodzi krasnali, jesteśmy przyzwyczajeni od lat. Pojawiły się tutaj na długo przed tym, jak na świat przyszedł Major Fydrych (zwany też Frydrychem).


Dwa krasnale mieszkają w bramie pięknej kamienicy przy ulicy Juliana Tuwima 36. Dumne małe dwa ludki, stoją u wjazdu, dzierżąc ogromne tarcze.


I tu ciekawostka, bo na tarczy widnieje napis "Lodz Otto Goldammer". Czy ktoś wie o co chodzi? Krasnotropiciele, ruszamy w miasto szukać kolejnych krasnali łódzkich z tarczami "Otto".

Nawrot 35

Krasnal samotnik

Przy ulicy Nawrot pod numerem 35 mieszka krasnal samotnik. Jego brata z tej bramy albo ktoś zabrał, albo nigdy go tam nie było. A może jest, tylko zapadł się ze wstydu pod ziemię patrząc jak wygląda jego kamienica. Ta opcja wydaje się najbardziej prawdopodobna, bo i widoczny krasnal samotnik jest już do pasa pod ziemią.



I patrząc na ten obrazek można dojść do wniosku, że i krasnal prowodyr powinien iść w ślady mieszkańca bramy przy ul. Nawrot 35. Powinien popatrzeć na miasto, pomyśleć, zadumać się i...

Piotrkowska 152

Z tej samej ulicy

No dobrze, ktoś może powiedzieć, że krasnal prowodyr nie ma obowiązku znaleźć się na każdej ulic naszego miasta. Może ulica Gdańska nie jest mu po drodze, nie lubi jej, nie potrafi na nią trafić, lub po prostu jest mu obca. O te dwa ostatnie przecież nie trudno skoro tak często pielgrzymuje poza Łódź.

O.K. W takim razie, co powiecie na to?

Czy krasnal prowodyr może nie wiedzieć, że w Łodzi na ulicy Piotrkowskiej pod numerem 152, czyli w odległości 500 m od jego przewidzianego ustawowo miejsca pracy zamieszkują dwa krasnale? Chce przecież w prawie takiej samej odległości zameldować niemiejscowego typka! Pomnik, który z naszymi krasnalami nie ma nic wspólnego! Kto uwierzy, że nowe, choć dobrze nagłośnione, może być lepsze niż to, co łódzkie, wiekowe i zabytkowe?

Krasnale, to dobre stworzenia, która na szczęście nie powiedzą, co myślą o tych, którzy są odpowiedzialni za wieloletnie zaniedbania i skazanie ich na zapomnienie. One siedzą cicho i milczą, czekając na czas, w którym ten, kto powinien się nimi zająć wreszcie to zrobi. One nie uderzą pięścią w stół i nie zrobią w tym mieście za niego porządku, mimo, że krasnale dobrze rozumieją, o co w tym wszystkim chodzi. One wiedzą, że zmiany w mieście trzeba zacząć od ulicy, od robienia swojej roboty, każdego dnia z takim samym oddaniem, na swoim miejscu…

Gdańska 42

Po co nam nowe pomniki?

Krasnal prowodyr chyba nigdy nie miał przyjemność przechadzać się ulicą Gdańską. Jak inaczej bowiem można wyjaśnić fakt, że nie wie o istnieniu krasnali zamieszkujących na tej ulicy? Czy mając taką świadomość pozwoliłby na przeszczepianie krasnalowej kultury z innego zakątka Polski? Drogi Prowodyrze! Czy wiesz, że naszym, dużo starszym krasnalom niż tym znad Odry należy się również szacunek? Nie stawiaj nowych pomników obcym krasnalom! Zadbaj o te co masz! Tak wiernie przecież służyły Łodzi przez tyle lat!

Para Krasnoludów zamieszkująca pod adresem Gdańska 42 wygląda naprawdę okazale. Ich sroga mina, długa broda, dobrze zarysowane mięśnie sprawiają, że każdy pojazd wymięka a inne współczesne krasnale ze wstydu spuszczają smutnie głowy. To nie krasnale ogrodowe czy inne drobiazgi, jakie mamy okazję oglądać w innych miastach! To krasnale z prawdziwego zdarzenia! Krasnale z Łodzi! Przyznajemy, krasnale, aż proszą się o należyte mycie. Dodatkowo nasz smutek budzi to, że jeden z krasnali nie jest prawidłowo oparty o mur. Czy jest to oznaka nieudanej próby kradzieży krasnala czy też może pamiątka po kierowcy nieudaczniku?


Piotrkowska 90

Piękna kamienica przy Piotrkowskiej pod numerem 90. Chyba wszyscy wiedzą jak ta kamienica wygląda obecnie:

Ale ta kamienica w 2002 roku wyglądała o wiele gorzej:


Gorzej, ale czy smutniej?


W 2003 roku dokonano remontu, bardzo smutnego. Pozbyto się jego mieszkańców, krasnali które pilnowały wjazdu od 1896 roku!


Nawrot 13

Oto powód dla którego powstala ta strona - aby pokazać że w naszym miescie są krasnale. Że trzeba je szanować, bo mogą odejsć.

Dwa krasnale żyly przy bramie kamienicy nr 13 na ulicy Nawrot...


...tak wygląda ta brama obecnie. Lepiej, doskonalej, zgrabniej, normalniej?


Krasnoludy stare jak Łódź

Skrzaty można spotkać w bramach łódzkich kamienic, m.in. przy ulicach Żeromskiego, Gdańskiej i Wschodniej. Żeliwne krasnale niegdyś pełniły rolę odbojników. Z masywną tarczą w ręku strzegły ceglanych rogów kamienic przed uszkodzeniem przez koła wozów, karet i dorożek. I chociaż karoce już dawno odjechały do lamusa, krasnale wciąż wywiązują się z powierzonego im zadania. Tylko że teraz, zamiast ochraniać kanty bram przed wozami, chronią je przed kołami samochodów.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

Krasnal prowodyr

Zaczynamy od prowodyra powstania tego bloga. Krasnala, który nie zauważył dotychczas w Łodzi innych skromnych krasnali. Nie ma się co dziwić, wszak ten pan w mieście jest raczej rezydentem.

Więcej informacji o importowanych krasnalach znajdziecie na stronie www.